„Kierownictwo powiatu jest mądre mądrością mieszkańców” – o chęci i potrzebie współpracy z lokalną społecznością oraz samorządami na różnych szczeblach, a także o sprawach powiatu, jego sukcesach i bolączkach mówi nowy starosta zwoleński Stefan Bernaciak.
Można powiedzieć, że doświadczenie samorządowe to atut przy obejmowaniu funkcji starosty.
Zdecydowanie tak, ja to doświadczenie mam i z pewnością je wykorzystam. Swoją pracę zawodową rozpocząłem w Wojewódzkim Urzędzie Statystycznym w Radomiu, w wydziale rolnictwa i leśnictwa. Pracowałem również w charakterze wójta gminy Kazanów, szefa Biura Poselskiego Posła do Parlamentu Europejskiego dr Zbigniewa Kuźmiuka, wicestarosty powiatu zwoleńskiego i etatowego członka Zarządu Powiatu w Zwoleniu. Byłem także pracownikiem Urzędu Marszałkowskiego delegatura w Radomiu. Cała moja dotychczasowa działalność była nastawiona na służbę mieszkańcom i ich potrzebom. Mogę więc powiedzieć, że każda zakończona pomyślnie inwestycja, w której realizację byłem zaangażowany jest dla mnie odrębnym sukcesem.
Dziś piastuje Pan stanowisko starosty zwoleńskiego. Proszę przedstawić obszary, które podlegają staroście i jak Pan ocenia ich dotychczasowe funkcjonowanie?
Jednym z obszarów podlegających staroście jest oświata. W przypadku powiatu zwoleńskiego są to dwie szkoły średnie: Zespół Szkół Rolniczo-Technicznych w Zwoleniu i Liceum Ogólnokształcące im. Jana Kochanowskiego w Zwoleniu. Te placówki dobrze funkcjonują, realizują wiele programów edukacyjnych, w tym unijnych, a uczniowie odnoszą liczne sukcesy. Powiat, jako organ prowadzący, będzie dalej wspierał rozwój szkół, zarówno w sferze edukacyjnej, jak i infrastrukturalnej. Mamy już piękny budynek dydaktyczny Zespołu Szkół Rolniczo-Technicznych oraz halę, dobiega także końca remont sali gimnastycznej w liceum. A przed nami kolejne wyzwania, jak chociażby rozbudowa zaplecza sportowego przy tych placówkach.
Kolejnym obszarem podlegającym staroście jest drogownictwo, a więc drogi powiatowe znajdujące się na terenie powiatu zwoleńskiego. W tym sektorze na przestrzeni lat zaszła ogromna zmiana. Powiat sukcesywnie inwestował w infrastrukturę drogową, w związku z czym jest ona w dobrym stanie technicznym. Mimo wszystko, w tym zakresie jest jeszcze sporo do zrobienia.
W kompetencjach starosty leży również pomoc społeczna. Zadania z tego obszaru realizowane są przez Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie i trzeba podkreślić, że nie jest to łatwy sektor, ponieważ często wynika z kłopotów zdrowotnych, braku pracy, czy dysfunkcji rodzin. Wiem już, że Centrum realizuje wiele projektów, w tym unijnych, co jest bardzo dobre. Trzeba tu jednak mocno postawić na aktywizację społeczną i zapobieganie wykluczeniu, bo są to bolączki współczesnych czasów.
Kolejnym obszarem podległym staroście jest opieka zdrowotna i szpitalnictwo.
Zatrzymajmy się przy tym temacie. Podczas pierwszej sesji rady powiatu padło pytanie o wizję rozwoju zwoleńskiego szpitala. Jak Pan ją widzi?
Przede wszystkim trzeba mieć świadomość, że nie ma cudownego sposobu, który jak za sprawą machnięcia różdżką odmieni szpital w jednej chwili. Nie da się wprowadzić szeroko pojętych zmian w krótkim czasie, bo to tak nie działa, a nerwowymi ruchami można wyrządzić więcej szkody, niż pożytku. Szpitalnictwo jest obszarem, który zawsze będzie budził różnice zdań nie tylko pomiędzy samorządowcami, ale też mieszkańcami. To powinno motywować i inspirować do działania. Pewnym jest fakt, że zwoleński szpital potrzebuje rozwiązań bardziej efektywnych, a przy tym rozsądnych i długofalowych. Chciałbym, żebyśmy skorzystali z doświadczeń tego typu szpitali w innych miastach powiatowych, porównywalnych. Będziemy próbowali do nich dotrzeć i przenieść pewne rozwiązania na grunt zwoleński. W ostatnich latach miałem okazję poznać wielu ciekawych ludzi, właśnie z obszaru służby zdrowia, między innymi z terenu województwa świętokrzyskiego, ale nie tylko. Zamierzam korzystać z ich doświadczenia. Przed nami z pewnością dużo pracy. Samorząd poprzedniej kadencji przeprowadził już kompleksową termomodernizację budynku szpitala. Była to duża i niezwykle potrzebna inwestycja, która będzie budować oszczędności. Obecnie przyszedł czas na poprawę jakości wnętrz budynku. W pierwszej kolejności zostaną podjęte działania zmierzające do dostosowania istniejącego stanu wnętrz szpitala do rozwiązań Ministra Zdrowia. Przebudowane będzie całe pierwsze piętro budynku. Modernizacja jest niezbędna, aby szpital mógł sprawnie funkcjonować. W perspektywie lat, bo z pewnością nie jest to kwestia dni, tygodni, czy nawet miesięcy, należy pomyśleć o nowych rozwiązaniach, takich, jakie funkcjonują np. w Jędrzejowie, czy w obszarze wokół Warszawy. Trzeba rozważyć utworzenie nowego oddziału, ale to dopiero koncepcja, zarys, który należy skonsultować z mieszkańcami, bo szpital ma być odpowiedzią na ich potrzeby. A przecież osób starszych i z różnymi dysfunkcjami zdrowotnymi ciągle przybywa.
Jakie działania podejmie Pan w pierwszej kolejności?
Na początku kadencji najważniejsze jest zrobienie tak zwanego bilansu otwarcia. Muszę dokładnie zapoznać się z kondycją finansową i ekonomiczną powiatu, ale też z sytuacją w obszarach, które wcześniej wymieniłem. Wdrożenie się w bieżące sprawy i realizowane inwestycje będą priorytetowymi działaniami. Musimy pamiętać, że zbliża się koniec roku budżetowego i początek kolejnego. Nie ma zatem czasu na relaks, świętowanie i odpoczynek. Do wytężonej pracy trzeba zabrać się od razu.
Na jakich działaniach zamierza skupić się powiat zwoleński w najbliższych pięciu latach?
Należy we wszystkich obszarach zachować proporcje. To oznacza, że konkretne akcenty będziemy rozkładać na wszystkie obszary. Nie da się preferować jednego, bo to nie byłoby rozsądne. Na pewno rozwój infrastruktury drogowej, która ma przecież ogromny wpływ na bezpieczeństwo pieszych i kierowców, ale też pozwoli na oszczędność paliwa i czasu. Na pewno też oświata, bo pomijając ten obszar zrobilibyśmy ogromną krzywdę młodemu pokoleniu. Opieka społeczna i wspomniane wcześniej szpitalnictwo. Szpital to wspólne dobro mieszkańców powiatu zwoleńskiego, trzeba zrobić wszystko, aby istniał i na miarę możliwości finansowych rozwijał się. Kiedy zsumujemy te działania, przełożą się one na lepszy komfort życia mieszkańców, czyli mówiąc potocznie „normalność”.
Mówi się, że dobra współpraca pomiędzy samorządami i skuteczne pozyskiwanie środków zewnętrznych są niezbędne dla sukcesywnego rozwoju gmin i powiatów. Jakie jest Pana zdanie na ten temat?
Z całą pewnością mogę potwierdzić, że jest to prawda. Żyjemy w bardzo dynamicznych i ciekawych czasach, bo przecież od 2004 roku jesteśmy w Unii Europejskiej. To ogromna szansa rozwoju. Świat się zmienia, idzie do przodu i musimy zrobić wszystko, żeby powiat zwoleński nie został w tyle. Dlatego powinniśmy sięgać do unijnej kasy. Trzeba jednak pamiętać, że potrzebny jest także wkład własny, którym są środki pochodzące z budżetu powiatu. I tu nieoceniona jest dobra współpraca z samorządami gminnymi. Razem można zrobić więcej i szybciej nadrobić zaległości z lat 60-tych, 70-tych. Funkcjonując wspólnie i rozumiejąc się nawzajem będziemy otwarci na inicjatywy oraz propozycje wójtów, burmistrza i mieszkańców. W ostatnich latach bardzo dużo zostało zrobione, ale nadal są pewne kwestie, które ze względu na późne dołączenie do Unii Europejskiej pozostały do nadrobienia. Dlatego środki zewnętrzne, unijne, norweskie, środki gmin i środki własne oraz dobra współpraca pomiędzy samorządami, to klucz do sukcesu i szybkiego rozwoju powiatu.
Podsumowując, jak pan ocenia rozwój powiatu zwoleńskiego? Czy powiat rośnie w siłę, czy wręcz przeciwnie? Jaka jest wizja na jego przyszłość?
Mam dobrą opinię na temat tego, co działo się na terenie powiatu zwoleńskiego w ostatnich latach. Z całą pewnością powiat rośnie w siłę. Jeśli chodzi o przyszłość, materializują się plany i koncepcje co do budowy drogi krajowej S12. Jestem przekonany, że będzie to dobrze służyło dalszemu rozwojowi naszego regionu. W związku z tą inwestycją należy spodziewać się daleko pojętej logistyki, która wymusi pewne rozwiązania i inwestycje z sektora prywatnego w okolicach Zwolenia, a to przełoży się na podatki i w perspektywie czasu budżet powiatu. Wizja rozwoju jest dobra i pozytywnie patrzę w przyszłość. Warto dodać, że funkcjonowanie nowych władz miasta Zwolenia i poszczególnych gmin oraz ich zapowiedź otwartej współpracy z powiatem daje szansę na realizację oczekiwanych przez mieszkańców inwestycji.
Czy obok inwestycji infrastrukturalnych, które są bardzo ważne, znajdzie się też miejsce na działania integrujące mieszkańców?
Oczywiście. Powinniśmy, poprzez określone instytucje, czy też instrumenty robić wszystko, aby integrować lokalną społeczność wokół tych celów, które są dla mieszkańców ważne. Trzeba się wsłuchiwać w głos każdego, bo ludzie mają dobre pomysły, a kierownictwo powiatu jest mądre mądrością mieszkańców. Dlatego zapraszam do współkierowania powiatem zwoleńskim. Mamy w powiecie wielu młodych, zdolnych, otwartych i pełnych inicjatywy osób. Każda podpowiedź będzie analizowana i w miarę możliwości wykorzystywana w codziennej działalności. Trzeci sektor jest tym, co uzupełnia funkcjonowanie, nazwijmy rzecz po imieniu, machiny biurokratycznej. Dlatego organizacje pozarządowe często współuczestniczą w tym obszarze, gdzie administracja nie do końca sobie radzi. Zatem wszelkie inicjatywy oddolne będą mile widziane.
Powiat będzie również włączał się w organizację, czy wspierał wydarzenia kulturalne i sportowe, których celem jest integracja społeczna. Zamierzamy także kontynuować cykliczne wydarzenia, które już na stałe wpisały się w kalendarz spotkań kulturalnych i sportowych w powiecie zwoleńskim. Chcemy wokół Zwolenia zgromadzać osoby, które gotowe są zaangażować się w tworzenie lepszego jutra, ponieważ tylko wspólna praca i wspólne działanie prowadzi do sukcesów.
Dziękuję za rozmowę
Mirosława Gregorczyk